środa, 11 maja 2011

"DOPOWIEDZI KSIĄŻKOWE" - epizod 1

Dzięki bogom scenarzyści serialu: „Gra o tron” nie zamierzali budować własnej fikcji na tle powieści Martina, rzetelnie trzymają się książki, a nawet sam autor błogosławi ich zza pleców zajmując godne miejsce na planie filmowym. Jednakże, nie sposób przełożyć w 100% książki na język kina, zawsze coś zostanie pominięte, niedopowiedziane, nieuzupełnione, skrócone.
            W serii "Dopowiedzi Książkowe" postaramy się to naprawić, czyli pokazać wam Smaczki, które nie zmieściły się na ekranie.

Prolog wyprawa trzech śmiałków z nocnej straży zza mur, czyli „Nie przywiązujcie się do bohaterów, absolutnie do żadnego”

Co w serialu zostało potraktowane jako prolog, to w książce demaskuje moją ulubioną „zdolność” Martina, do nagłego uśmiercania swoich bohaterów. W książce zostali opisani, opowiedzeni, aż bezkompromisowo zabici. Czytając już zaczynałem ich lubić aż tu nagle...
Dla porównania, serialowy prolog sprawia wrażenie że akcja dzieje się blisko wielkiego muru. Nic bardziej błędnego. Członkowie nocnej straży, dokładnie Will, Gared i ser Royce podróżują na północ przez 9 dni, droga powrotna, gdyby spadł pierwszy śnieg mogła by im zająć nawet 14 dni.  Pamiętajcie, że północny las budził grozę wśród mieszkańców Westeros. Co konkretnie działo się w prologu dowiedzie się z książki :).

czwartek, 5 maja 2011

Casting do 2 sezonu "Gry o Tron" Rozpoczęty!


Informacje o drugim sezonie dotarły do Nas zaledwie tydzień temu, a w Ameryce trwają już poszukiwania odtwórców kolejnych bohaterów epickiej opowieści: "Pieśń Lodu i Ognia". Każdy kolejny tom zawiera w sobie więcej i więcej nowych bohaterów stąd też telewizyjna ekipa musi zarezerwować dużo czasu na poszukiwania.

Do pierwszego etapu procesu castingowanego nie są zaangażowane najważniejsze osoby z produkcji ani nawet sam twórca książek Pan Martin. Dopiero wyselekcjonowane nagrania trafiają do osób decyzyjnych, które porównują aktorów do ich wyobrażeń postaci. Jak więc wyraźnie widać ten proces może troszkę potrwać.

Jeżeli macie zdolności aktorskie i ambicje pojawić się na planie tej superprodukcji zapraszam na stronę, na której możecie dowiedzieć się czegoś o castingu: http://www.tvshowauditions.info/2011/05/hbo-hit-series-game-of-thrones-season-2.html. Jakby już Wam się udało dostać nawet epizodyczną rolkę to bardzo chętnie opiszę wszystko na blogu :)

środa, 4 maja 2011

Odcinek 3 - "Lord Snow" - recenzja


"Lord Snow" trwał zdecydowanie za krótko. A co by było dopiero gdyby ktoś wpadł na iście szatański pomysł zrobienia z "Gry o Tron" filmu kinowego trwającego 2h? Na szczęście mamy HBO i bardzo mądrych ludzi tam zatrudnionych więc koniec tego gdybania! Wracając do 3 odcinka serii - dalej pojawia się tendencja zwyżkowa jeżeli chodzi o jakość. I to wcale nie jest tak, że proces czekania tydzień na kolejną odsłonę serialu sprawia, że jak już dostaniemy do ręki następny puzzel opowieści to wybaczamy każde niedociągnięcie. Są co prawda elementy gorsze i lepsze, ale jak tu się złościć na serialowy ideał. Nie można. Nie da się. Nie powinno się nawet. Na początek jak zawsze filmik od producentów serialu odsłaniający tajemnice produkcji, a poniżej moja recenzja. Proszę bardzo:

Nie było wilkorów, seksu, morderstwa, krzyków, spadania z wieży i żadnego elementu, który sprawia, że film akcji jest filmem akcji. Ja jednak nie mogłem usiedzieć na miejscu ani przez sekundę. Z tych emocji oczywiście. Nie można jednak zapominać o "scenach walki", co prawda na niby ale wymachiwanie mieczem jest zawsze ekscytujące. I tak mamy Jon'a Snow'a, który odkrywa "uroki" magicznego Muru i małą Arye, która zaczyna swoje "nauki tańca". Lubimy naszych młodych bohaterów więc życzymy im szybkiego rozwoju skill'u we władaniem mieczem i znalezienia nowych przyjaciół w tych nowych mrocznych miejscach. Znacznie bardziej energetyczne były zdecydowanie te przegadane sceny. Rozmowa mamusi z syneczkiem, która uczy go jak być okrutnie mądrym władcą i słowo okrutnie idealnie tutaj pasuje. Cersei może być naprawdę złą królową i najgorszą matką ale jest niebywale seksowna w tych scenach. Mnie przynajmniej pasuje najbardziej :) Idąc dalej Jaime Lannister vs Ned Stark, gołosłowny Królobójca i nieskazitelny lord północy, zhańbiony rycerz kontra ten dobry i prawy i honorowy i....... Scena, która wyjaśnia dlaczego Jaime jest nazywany Królobójcą, a dodatkowo pokazuje jak prawdziwym jest stwierdzenie o dwóch końcach każdego kija. Ten szary świat Westeros nie pozwala jednoznacznie oceniać bohaterów.Także bądźcie czujni i nie dajcie się zwieść! Na koniec jeszcze rozmowa Króla Baratheon'a ze swoimi strażnikami, która jak dla mnie zajmuje pierwsze miejsce tego odcinka. Urocza i taka prawdziwa.

Na koniec jeszcze mądrość Króla:
"Jaime Lannister, son of the mighty Tywin, forced to mind the door while your king eats and drinks and sh-ts and f-cks."

sobota, 30 kwietnia 2011

"Czy myślicie, że bękart Snow krwawi jak każdy z nas?" - 2 klipy z 3 odcinka!





Kolejny odcinek (już 3) HBO'wskiego serialu "Gra o Tron" już o godzinie 20:00 w najbliższą niedzielę. Jak zawsze dzień przed premierą 2 nowe klipy z odcinka. Konfrontacja Jaime vs Eddard Stark i popisy Jon'a Snow'a. Co ja Wam będę opowiadał.....OGLĄDAĆ!!

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Odcinek 2 - "The Kingsroad"



To wspaniałe uczucie kiedy kolejny odcinek nie rozczarowuje, a wydaje się być jeszcze lepszy od swojego poprzednika.Tych wszystkich, którzy już są po seansie zapraszam do obejrzenia powyższego wideo, w którym scenarzyści David Benioff, D. B. Weiss i Tim Van Patten oraz reżyser Tim Van Patten dogłębnie analizują 2 odsłonę tej epickiej opowieści. Jeżeli chodzi o streszczenie odcinka to możecie znaleźć go na oficjalnej stronie HBO, a dokładnie tutaj: link.

W "The Kingsroad" pojawiają się sceny, których nie ma w książce. Jest nawet troszkę przeinaczona chronologia zdarzeń. Podejrzewam, że takich zagrań może być w przyszłości coraz więcej. Miejmy jednak nadzieję, że trzon fabuły będzie trzymał się tej książkowej, która jest naprawdę doskonale skonstruowana. Jak już wspominałem jest to bardzo dobry odcinek. Kilka mocnych scen jak na przykład ta, w której Bran zostaje napadnięty(a właściwie Lady Catelyn) przez nieznanego napastnika. Dopiero teraz zaczynamy sobie zdawać sprawę jak wielkim szczęściem było odnalezienie wilkorów przez ród Stark'ów. Szkoda, że jeden z nich musiał zginąć tak szybko i to przez debilnego syna króla - Joffrey'a. Podejrzewam, że rozpieszczony bachor jeszcze nie raz będzie utrapieniem.

I teraz aktorzy. Chyba w każdym kolejnym odcinku będę miał swoich innych ulubionych. Dzisiaj jest to bez wątpienia Cersei Lannister ,jej brat Tyrion i Lady Catelyn. Przerażająca i wrażliwa Królowa to najpierw zwykła morderczyni, a za chwilę kochana matka? I oczywiście przeuroczy karzeł z głosem Dr Housa, którego za ciętą ripostę i poczucie humoru po prostu nie da się nie lubić. Dodajmy do tego rozpacz, która zakrawa o obłęd Pani Stark i mamy śmietankę aktorską drugiego odcinka. Troszkę mniej podoba mi się Joffrey i Sana ale miejmy nadzieję, że dzieciaki się rozegrają.

Nie dajcie się zwieść, że lepiej być nie może bo już za tydzień kolejna odsłona "Gry o Tron". Oglądajcie i namawiajcie do tego wszystkich swoich znajomych.
KONIEC :)

niedziela, 24 kwietnia 2011

Drzewo genealogiczne Stark'ów.


Każdego widza serialu, który jeszcze nie przeczytał książki może czekać nie lada wyzwanie pamięciowe. Zrozumienie tych wszystkich powiązań pomiędzy rodami, które wpływa znacząco na rozwój fabuły wydać się może wyjątkowo zagmatwane. Jeśli macie z tym problem tak jak to zapraszam na oficjalną stronę HBO (niestety tą angielską) do przyjrzenia się poszczególnym drzewom genealogicznym. Dzisiaj zachęcam do rodziny Stark'ów - a tutaj link.

sobota, 23 kwietnia 2011

Złośliwi internauci, czyli jak znaleźć błędy w .....rękawiczce


Chcecie dowiedzieć się jakiego niedopatrzenia dopuścili się producenci/twórcy serialu? Zapraszam zatem na stronę: http://rtv.blox.pl/2011/04/Gra-o-Tron-wpada-na-rekawiczce-czyli-nie-tacy.html. Taki tam malutki błąd. Prawda?

Klipy z 2 odcinka Gry o Tron: "Kingsroad"


Zniecierpliwienia jak Ja? 2 odcinek "Gry o Tron" zatytułowany: "Kingsroad" pojawi się w amerykańskim HBO 24 kwietnia, a u Nas dzień później. W sieci oczywiście jak zawsze odpowiednio pojawia się przedsmak. I tak do naszej dyspozycji 2 klipy z omawianego odcinka. Mniam :)

wtorek, 19 kwietnia 2011

Strona wizualna. Jak powstawała?


Już w pierwszym odcinku idealnie widać jak wiele pracy włożono w przygotowanie strony wizualnej serialu. W te wszystkie elementy, które tworzą świat Westeros i dają wrażenie, że gdzieś tam naprawdę toczy się gra o tron. W powyższym filmiku możecie obejrzeć jak główny grafik artystyczne serialu Jom Stanes opowiada o kulisach tworzenia herbów poszczególnych rodów, zbroi, itp. To chyba przyjemne uczucie kiedy Twoja praca wylewa się wprost z kartki na istniejące w rzeczywistości przedmioty.

2 sezon potwierdzony!


Stało się nieuniknione! Po wyjątkowo dobrych recenzjach pierwszego odcinka oraz dzięki wysokiej oglądalności przekraczającej 4 mln widzów stacja HBO zdecydowała się ogłosić kontynuacje serii. Niewątpliwie czeka nas długa i niezapomniana przygoda! Poniżej do przeczytania oficjalny komunikat prasowy:

"HBO RENEWS GAME OF THRONES FOR SECOND SEASON

LOS ANGELES, April 19, 2011 – Following strong critical and viewer response to the series’ April 17 debut, HBO has renewed GAME OF THRONES for a second season, it was announced today by Michael Lombardo, president, HBO Programming.
“We are delighted by the way David Benioff and D.B. Weiss have brought George R.R. Martin’s amazing book series to the screen, and thrilled by the support of the media and our viewers,” said Lombardo. “This is the continuation of an exciting creative partnership.”
Based on the bestselling fantasy book series “A Song of Ice and Fire,” by George R.R. Martin, GAME OF THRONES follows kings and queens, knights and renegades, liars and noblemen as they vie for power in a land where summers span decades and winters can last a lifetime.
Among the early critical raves, TV Guide has called the show “a crowning triumph” and “brilliant,” while the Los Angeles Times termed GAME OF THRONES “a great and thundering series,” as well as “wild and bewitching.” The Hollywood Reporter praised the “excellent storytelling, superb acting and stunning visual effects,” and the New York Post observed that the “art directing, acting and incredible sets are as breathtaking as the massive scope of the series.”

Odcinek 2 - trailer


Oglądać!

To nie jest serial! - Recenzja pierwszego odcinka Gry o Tron


Musimy poszukać nowej definicji produkcji telewizyjnych. Serial to zbyt poniżające określenie tego co ostatnio wyprawia się w różnych dużych stacjach(zwłaszcza amerykańskich). Gdzieś tam wszystko zaczęło się od "Lost'a", ale to co zostało pokazane w pierwszym odcinku "Gry o Tron" to już zupełnie inna liga. Może opera filmowa, film operowy, seria filmowa, tivifilm,….jakieś pomysły?

Spragnionych streszczenia odcinka zapraszam na oficjalną stronę "Gry o Tron". Zachęcam również do przeglądnięcia zamieszczonych tam mapy i drzew genealogicznych, bo żeby dobrze zrozumieć fabułę należy orientować się w tych wszystkich rodzinnych powiązaniach. Teraz jednak nastąpi subiektywna(jakby istniała inna?) recenzja!

Jestem zapalonym maniakiem wszystkich dobrych produkcji telewizyjnych. Coraz częściej okazuje się, że są one tworzone na podstawie książek("True Blood" czy "Dexter"). Nigdy jednak wcześniej nie zajrzałem do papierowego odpowiednika, a w przypadku "Gry o Tron" wszystko się zmieniło. Książka już leży na mojej półce i czeka na mój wolny czas. Obiecałem sobie jednak, że będę czytał powieść w takim samym tempie jak pojawiają się nowe odcinki żeby móc lepiej utożsamiać się z odkrywającymi ten fantastyczny świat telewizyjnie.
Pierwsze 13 minut(wypuszczone do sieci już przed premierą) wbijają w fotel i zdają się udawać trailer kinowej superprodukcji niczym "Władca Pierścieni". Okazuje się jednak, że jest to „zaledwie” serial. I to „zaledwie” jest chyba największym błędem logicznym/ortograficznym jaki kiedykolwiek napisałem. Teraz nastąpi „tytułowanie”, czyli cytowanie tytułu posta: „To nie jest serial”, powtarzam: „To nie jest serial”. Przynajmniej nie w moim pierwotnym rozumieniu.

piątek, 15 kwietnia 2011

Game of Thrones – FAQty


1. Co to właściwie jest?
Serial wyprodukowany przez telewizję HBO, czyli matkę takich wspaniałych produkcji jak „Rzym” czy „Rodzina Soprano” na podstawie bijącej rekordy popularności powieści fantasy o tym samym tytule.


2. Jak Polacy przetłumaczyli tytuł?
Okazuje się, że nad wyraz dobrze! Po prostu „Podróż na krańce krainy pokrytej śniegiem”….a tak serio: „Gra o Tron”! Brawo!


3.Na podstawie książki?
Tak! Jeśli wpisać w googl’owski wyszukiwacz frazę: „najlepsza powieść fantasy” to obok niezaprzeczalnego zwycięzcy wszystkich rankingów Tolkiena, pojawia się saga „Pieśń Ludu i Ognia”, autorstwa amerykańskiego pisarza George'a R. R. Martina. Jej pierwsza księga to właśnie „Gra o Tron”.  To wspaniała wiadomość dla wszystkich fanów serialowych produkcji. Mamy pewność, że historia jest spójna i nie ma tutaj mowy o brnięciu w nieznane jak w przypadku Lost’a. Dołóżmy do tego doświadczenia HBO do opowiadania epickich historii oraz udział w produkcji samego twórcy sagi czyli Pana Martina i mamy murowany hit! Już nie mogę się doczekać!


4.Fabuła?
Nie wchodząc specjalnie w szczegóły historia ma miejsce w krainie nazywanej: „Westeros”, gdzie różne frakcje i rodziny walczą o władzę i tron. Wszystko utrzymane jest w bardzo mrocznym klimacie, a bohaterowie dzięki pozbawieniu typowo bajkowej interpretacji osobowościowej nie są generalnie ani dobrzy ani źli. Pomimo przyporządkowania sagi do gatunku jakim jest fantasy bliżej jej raczej do opowieści historycznej z elementami fantastycznymi, które z każdym kolejnym tomem stają się wyraźniejsze.

5.Terminy?
Premiera w USA: 17 kwietnia, godzina 21:00

Premiera w Polsce: 18 kwietnia, godzina 22:00


6.Warto oglądać?
Jak najbardziej!